W ramach konkursu na inicjatywy lokalne, które rozstrzygnęła Siemianowicka Biblioteka odbyło się pierwsze wydarzenie, które zorganizowało Stowarzyszenie Wrazidlok.
Wykład pt. "Korfanty czy Piłsudski", został wygłoszony w miniony piątek w Zameczku SCK.
Autorem był Józef Krzyk - historyk, absolwent Uniwersytetu Śląskiego. Od lat 90. związany z katowicką redakcją „Gazety Wyborczej”. W wydaniu regionalnym oraz ogólnokrajowym „Wyborczej” pisze głównie o historii, polityce regionalnej i współczesnych problemach Górnego Śląska.
_________________________________________________________________________
Korfanty czy Piłsudski?
Konflikt między Wojciechem Korfantym a Józefem Piłsudskim podzielił w latach dwudziestych i trzydziestych mieszkańców Górnego Śląska. Wygłaszane w tamtym czasie przez wrogów Korfantego sądy i opinie po prawie stu latach wciąż są powtarzane - jakby na ironię również przez takie osoby, które wrogo odnoszą się do tradycji piłsudczykowskiej.
 
Obaj wielcy politycy mieli zupełnie różne doświadczenia - Korfanty został ukształtowany przez system parlamentarny kajzerowskich Niemiec, w których wszyscy obywatele mogli brać udział w życiu politycznym, nawet jeśli ich działania i poglądy nie odpowiadały władzom. Gdy Korfanty przeszedł przez polityczny uniwersytet w Reichstagu i jako redaktor kilku kolejnych wydawanych przez siebie polskich gazet, Piłsudski hartował się na syberyjskiej zsyłce i w nielegalnych działaniach wymierzonych w rosyjskie samodzierżawie.
 
Gdy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, stery państwa objął Piłsudski. Poparty został przez wojsko oraz swoje dawne środowisko polityczne (socjalistów). W połowie listopada 1918 sprzeciwił się przystąpieniu Korfantego do rządu. W tamtym momencie ta decyzja nie była raczej spowodowana osobistymi animozjami. Sprzeciw Piłsudskiego wynikał z tego, że Korfanty był popierany przez prawicę (głównie endecką), mocno skonfliktowaną z zapleczem politycznym Naczelnika Państwa.
 
Kilkanaście miesięcy później - na początku 1920 roku - Piłsudski mianował jednak Korfantego polskim komisarzem plebiscytowym na Górnym Śląsku. Uznał w ten sposób, że nikt inny do tej roli lepiej się nie nadaje. 
Już w trakcie przygotowań do plebiscytu nasilał się konflikt między Korfantym a dążącymi do rozwiązań militarnych wojskowymi - zarówno tymi wywodzącymi się ze Śląska (Karol Gajdzik z Siemianowic), jak i z zewnątrz (np. Michał Grażyński). Na pytanie: "Korfanty czy Piłsudski?" odpowiadali oni na ogół: "Piłsudski!". 
 
Chodź spotkanie miało mieć charakter wykładu, to wielu miejscach miało postać debaty czy ożywionej dyskusji ze współprowadzącym spotkanie dr Łukaszem Zimnochem. Nie zabrakło także wielu pytań i uwag ze strony publiczności.
 
Spotkanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach realizacji Narodowego Programy Rozwoju Czytelnictwa 2.0. na lata 2021-2025"