
Kozie drzistki, kokocie galŏty, kocie ôgōny… eli witomy JŎR!
Uczestnicy wczorajszego „Trefu przy tyju” przywitali wiosnę; śpiewem, tańcem, pląsami. Nie obyło się oczywiście bez poznawania śląskich słów, przy czym śmiechu było co nie miara. Oczywiście kozi drzistek rozbił bank uciechy! A to tylko taki mały, skromny kwiatek po polsku zwany zwilec ?
Trzeba przyznać, że i wymyślanie „po śląsku” miłosnej opowieści (wszak wiosna sprzyja PRZAJANIU), poszło całkiem nieźle. Szczegóły (interesujące i zaskakujące) schadzki Lyjny i Lojzika niech pozostaną słodką tajemnicą autorów.
Jak zwykle nie zabrakło polecanych książek. Tym razem nasza uwaga skupiła się na nowościach dotyczących Siemianowic. Z wielką radością przyjęliśmy wiadomość o możliwości wypożyczenia „Kroniki Siemianowic-Huty Laura”, będącej tłumaczeniem najstarszej kroniki miasta z 1902 roku autorstwa Wilhelma Koeniga. Publikacja została przetłumaczona i opracowana przez doktora Marcina Wądołowskiego.
Mimo radosnego przebiegu podwieczorku nie mogliśmy w rozmowach nie poruszyć tematu aktualnej sytuacji na Ukrainie. Piosenka „Hej, sokoły!” wywołała refleksje na temat wojny... Wymieniliśmy się informacjami o tym, jak i gdzie można pomóc uchodźcom w naszym mieście.
Zainteresowanych miłym spędzaniem czasu w gronie pasjonatów śląskiej godki oraz miłośników Siemianowic zapraszamy na kolejny tref 22 kwietnia o godz. 16. Tym razem w piątek! Ze względów organizacyjnych prosimy o zgłoszenie udziału telefonicznie (32 2283 864) lub emailowo: udostepnianie@mbpsiemianowice.pl