Stęsknieni "trefowicze" z wielką radością przybyli na spotkanie przy herbacie (i nie tylko ? w Filii nr 5. Powodów do śmiechu, ale też refleksji, było mnóstwo, gdyż tematem "Trefu przy tyju" było... nasze bajtlostwo! Oglądaliśmy przyniesione zdjęcia z czasów dzieciństwa i młodości, próbowaliśmy - z różnym skutkiem - rozpoznawać osoby na nich uwiecznione. Podróż sentymentalna udała się! Nie tylko śpiewaliśmy, baaardzo głośno wymienialiśmy się wspomnieniami, ale także pląsaliśmy przedszkolne tańce. Uczciliśmy gromkim "Sto lat" urodziny p. Basi, która tego popołudnia szczególne bawiła nas swoimi opowieściami i śpiewem. A ponieważ wszyscy jesteśmy dziećmi, otrzymaliśmy drobne upominki z okazji jutrzejszego święta. Było gryfnie i maszkytnie!