Do którego z tych basenów chętnie byście wskoczyli? A może powiosłowalibyście na Brynicy, czy na którymś ze stawów…?
Pewnie chcielibyście choćby przysiąść przy sadzawce?
Zapraszamy… do wspomnień.
………………………………………………..
Zachęcamy też do obejrzenia innych fotografii siemianowickich akwenów w książce Mariana Jadwiszczoka „Siemianowice Śląskie: Podróż sentymentalna.”